Bardzo często spotykam się u Klientów z zaszczepionym – błędnym – poglądem, że alimenty płaci się tylko do czasu, aż dziecko osiągnie pełnoletność. Niestety (a może „stety” – zależy z czyjej perspektywy) tak nie jest.
Dziecko ma prawo domagać się alimentów od rodziców do czasu, aż będzie w stanie utrzymać się samodzielnie.
Słowo klucz – „będzie w stanie”.
Pamiętasz jak wyjaśniałem, czy różnią się Twoje zdolności zarobkowe od zarobków, które faktycznie otrzymujesz? W tym przypadku jest tak samo. Jeśli pełnoletnie dziecko przy prawidłowym wykorzystaniu swoich możliwości jest w stanie się utrzymać, ale obecnie ma lepszy pomysł na życie, nie ma co liczyć na alimenty.
Więcej: Alimenty na dziecko
Ale nie tak szybko. Nikt nie wymaga heroizmu ponad miarę. Jeśli dziecko po uzyskaniu pełnoletności nadal się rozwija (studiuje – nawet zaocznie) to nikt od niego nie wymaga angażowania się w prace zawodową zaraz po ukończeniu osiemnastego roku życia. Dopóki podejmowane działania mogą mieć wpływ na uzyskanie solidnego wykształcenia i zdobycie dobrego zawodu, alimenty są należne.
Nie wiem, czy wiesz, ale żeby zostać np. adwokatem po pięcioletnich studiach prawniczych musisz jeszcze ukończyć 3 letnią aplikację adwokacką, w trakcie której co prawda pracujesz zawodowo, ale nadal się uczysz, a przy tym ponosisz olbrzymie koszty tego szkolenia. Ostatnio widziałem wyrok, który zasądzał na rzecz aplikanta adwokackiego, a zatem osoby w wieku 25 – 28 lat – alimenty.
Studia jednak muszą do czegoś prowadzić. Wieczny student, oblewający egzaminy i zmieniający kierunki nie ma co liczyć na alimenty.
Na to, czy dziecko jest w stanie utrzymać się samodzielnie wpływ mają także inne okoliczności. Dziecko może być właścicielem majątku otrzymanego bądź w spadku, bądź np. w darowiźnie od rozwodzących się rodziców, którzy chcieli tym sposobem uniknąć procesu o podział majątku.
Jeśli ten majątek może generować pożytki, np. z wynajmu mieszkania, pełnoletnie dziecko ma obowiązek je pobierać, a jego bezczynność w tym zakresie obróci się na jego niekorzyść.
Furtka dla ubogich rodziców
Po uzyskaniu pełnoletności przez dziecko rodzice zyskują jednak pewne, niekiedy bardzo istotne, uprawnienie. Otóż mogą się uchylić od zapłaty alimentów, jeśli dalsze płacenie skutkuje nadmiernym dla nich uszczerbkiem – czyli jaśniej – sami pozostają w bardzo złej sytuacji majątkowej.