Kiedy ojciec może odebrać dziecko matce?

Spis treści
odebrać dziecko matce


adwokat Iwo Klisz

Jak i gdzie możesz liczyć na moją pomoc?

Zapraszam na nasz kanał YouTube

Jak podzielić majątek? - pobierz darmowy poradnik

Główne Tematy

Czy odebranie praw rodzicielskich matce jest w ogóle możliwe? Sprawy rozwodowe, w trakcie których oboje rodzice deklarują chęć przejęcia opieki nad dziećmi, nie należą już do rzadkości. W praktyce jednak sytuacje, w której to ojciec na mocy orzeczenia sądu sprawuje wyłączną pieczę nad dziećmi w dalszym ciągu są raczej wyjątkiem od reguły.

Dlaczego tak jest dowiesz się z tego artykułu. W dzisiejszym wpisie postaram się również odpowiedzieć na takie pytania jak kiedy ojciec może odebrać dziecko matce?, czy jakie prawa ma ojciec do dziecka po rozstaniu?

Pod pojęciem „odebranie praw rodzicielskich matce” może kryć się kilka sytuacji, którymi się zajmiemy:

  • uzyskanie wyroku rozwodowego, na skutek którego dziecko nie będzie zamieszkiwało z matką, tylko z ojcem,
  • zabranie matce dziecka z dnia na dzień, mimo że sąd nie wydał jeszcze żadnego rozstrzygnięcia odnośnie władzy rodzicielskiej,
  • pozbawienie matki władzy rodzicielskiej w wyroku rozwodowym lub już po rozwodzie w ten sposób, że nie będzie ona miała żadnego prawa do decydowania o dziecku.

Przyznanie „opieki” nad dzieckiem ojcu w wyroku rozwodowym – czyli kiedy sąd może zabrać dziecko matce

Pojęcie opieki nad dzieckiem w sensie prawnym jest zupełnie czymś innym niż opieka nad dzieckiem w potocznym rozumieniu. Opiekuna ustanawia się dla dziecka, jeżeli jego rodzice nie żyją, nie mają zdolności do czynności prawnych. Albo zostali pozbawieni praw rodzicielskich. Dlatego jeżeli w dalszej części artykułu przeczytasz o „opiece” w sensie sprawowania pieczy nad dzieckiem, to znajdziesz ten wyraz w cudzysłowie.

Czy ojciec dziecka jest na przegranej pozycji w kwestii „opieki” nad dzieckiem po rozwodzie? Czy odebranie dziecka matce przez ojca jest w ogóle możliwe?

Matka czy ojciec dziecka – kto ma większe szanse sprawowania pieczy nad dzieckiem i czy ojciec może zabrać dziecko matce?

To, że dziecko nie mieszka z rodzicem, wcale nie oznacza, że ów rodzic jest pozbawiony władzy rodzicielskiej albo ma ograniczoną władzę rodzicielską. W praktyce rodzic może mieć pełnię władzy rodzicielskiej, ale nie mieszkać na stałe z dzieckiem.

Władza rodzicielska zawiera w sobie cały wachlarz praw i obowiązków. A obowiązek wykonywania pieczy nad dzieckiem to tylko jeden z nich. Władza rodzicielska rodzica polega między innymi na wychowywaniu dziecka. Trosce o jego potrzeby fizyczne i psychiczne, rozwój, bycie przedstawicielem ustawowym. Obejmuje ona również prawo rodziców do zarządzania majątkiem dziecka.

Piecza z kolei jest atrybutem władzy rodzicielskiej i ma trochę węższy zakres, mianowicie sprowadza się do wychowania dziecka i kierowania nim.

Sąd orzekając rozwód jest zobowiązany rozstrzygnąć o władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi stron. Może pozostawić ją obojgu rodzicom, pod warunkiem, że dojdzie do przekonania, iż będą oni ze sobą współpracować w wypełnianiu obowiązków rodzicielskich i jest to zgodne z dobrem dziecka. Dziecko w takich sytuacjach może mieszkać np. tylko z matką, albo tylko z ojcem, a drugiego rodzica widywać tylko w co drugi weekend.

Sąd może również powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej tylko jednemu z rodziców pozostawiając drugiemu prawdo do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka. Na przykład w wyborze szkoły, sposobu leczenia, zajęć dodatkowych itp. Pozostaje to bez wpływu na kontakty rodzica z dzieckiem.

Sąd w punkcie wyroku rozstrzygającym o władzy rodzicielskiej wskazuje również przy którym z rodziców dziecko będzie miało miejsce zamieszkania.

Dziecko zamieszkuje z rodzicami, albo z tym rodzicem, któremu wyłącznie zostało powierzone wykonywanie władzy rodzicielskiej. Jeżeli władzę rodzicielską posiada oboje rodziców, to miejscem zamieszkania dziecka jest miejsce zamieszkania tego z rodziców, u którego dziecko stale przebywa.

W praktyce orzeczniczej sądów pieczę nad dzieckiem o wiele częściej powierza się matce niż ojcu i przy niej ustala się miejsce zamieszkania dziecka

Wpływa na to kilka czynników.

Po pierwsze matki częściej niż ojcowie deklarują chęć przejęcia pieczy nad dziećmi po rozwodzie, od początku do końca procesu. Bywa, że ojciec na początku wysuwa taki wniosek, ale potem z niego zrezygnuje i często jest to elementem taktyki procesowej. Takie zagranie stwarza większą przestrzeń do negocjacji („zrezygnuję z pieczy, a ty za to zgodzisz się na…”). Pozostaje pytanie, czy z punktu widzenia dobra dziecka warto tak stawiać sprawę.

Jednak w grupie, w której zarówno matki jak i ojcowie rzeczywiście realnie walczą o opiekę nad dzieckiem to ojcowie są z reguły na gorszej pozycji, a na sali sądowej nie widać równouprawnienia.

Wiek dziecka a kwestia „opieki” nad dzieckiem

Jednym z głównych czynników, które mają znaczenie jest wiek dziecka. Sądy ustalając z kim dziecko powinno zamieszkać, często posiłkują się orzeczeniem Sądu Najwyższego z lat pięćdziesiątych. Zgodnie z tym orzeczeniem do opieki nad małym dzieckiem „predestynuje matkę konstrukcja psychiczna, większa jej uczuciowość i skłonność do tak potrzebnych dziecku zewnętrznych wyrazów uczuciowego stosunku łączącego je z rodzicami, właściwa jej troska o zaspokojenie codziennych potrzeb życiowych dziecka.”

Nie zaklinając rzeczywistości, często w podobnym duchu wypowiadają się biegli, których opinia w wielu przypadkach przesądza o wyniku sprawy. Nie podejmę się próby oceny takiego stanu rzeczy, bo nie na tym polega moje zadanie. Taki mamy krajobraz zastany i jako kancelaria w obliczu tych uwarunkowań, jak najlepiej reprezentujemy interes klienta i jego dzieci.

Inaczej może być ze starszymi dziećmi. Dziecko do 18 roku życia pozostaje pod władzą rodzicielską i opinia biegłych obejmuje również nastolatków. Sąd zobowiązany jest wysłuchać dziecko i uwzględnić jego rozsądne życzenia.

Chociaż w teorii wysłuchanie dziecka powinno odbywać się według specjalnej procedury, to w praktyce przybiera formę wyrażenia swojej opinii w trakcie badania u biegłych. Bywa, że nastolatki deklarują chęć mieszkania z ojcem. Gdy oboje rodzice mają dobre kompetencje wychowawcze nie ma ku temu przeciwwskazań.

Co w przypadku małego dziecka – czy ojciec może zabrać matce dziecko kilkuletnie albo młodsze?

W przypadku kilkulatka sam postulat małego dziecka, iż chce zamieszkać z ojcem nie ma decydującego znaczenia dla przyznania ojcu opieki nad dzieckiem. Dzieci w obliczu rozwodu rodziców często mówią to samo matce, co i o ojcu: „ciebie kocham bardziej, z tobą chcę zamieszkać”. Jest to wyraz konfliktu lojalnościowego jaki przeżywa dziecko. Biegli powinni ocenić na ile chęć dziecka, by zamieszkać z jednym z rodziców wynika z jego potrzeb. A na ile z jego rozdarcia w obliczu sytuacji, której doświadcza.

Uczciwie podkreślić należy, że wiele matek na przywiązanie i relację swoich dzieci po prostu zapracowało. Nierzadka zdarza się, że to matka była głównym opiekunem dziecka, ograniczała swoją aktywność zawodową w okresie urlopu macierzyńskiego, a później opiekowała się nim w chorobie, zapewniała mu posiłki, zaprowadzała do przedszkola itd. Trzeba się liczyć z tym, że w trakcie procesu rozwodowego ta sytuacja dla matki zaprocentuje. Sąd ocenia, które z rodziców daje lepszą gwarancje prawidłowego wychowania dziecka, na tą ocenę ma wpływ dotychczasowe zaangażowanie w wykonywanie praw rodzicielskich.

Z drugiej jednak strony coraz częściej spotyka się rodziny, w których to mężczyzna gra pierwsze skrzypce w opiece nad dzieckiem i okresowo rezygnuje z pracy zawodowej. W takich sytuacjach szanse ojca dziecka na powierzenie jemu sprawowania pieczy nad dziećmi wydają się realne. Przy uwzględnieniu najważniejszego czynnika: kompetencji wychowawczych.

Kompetencje wychowawcze i dobro dziecka

Jak już wspomniano w sprawach dotyczących dzieci,  zdolności wychowawcze to coś, co podlega ocenie sądu. W praktyce jednak ta ocena sprowadza się do opinii Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów. W skład zespołu wchodzi zazwyczaj co najmniej jeden psycholog i pedagog.

Badanie odbywa się poza salą sądową, a biegli w toku sprawy o rozwód oceniają czy rozwód rodziców nie sprzeciwia się dobru dziecka, komu należy powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej, przy którym z rodziców ustalić miejsce zamieszkania dzieci i jak szerokie kontakty przyznać drugiemu rodzicowi.

Czy matki mają lepsze kompetencje wychowawcze?

Wbrew pozorom bardzo często jest tak, że kompetencje wychowawcze zarówno ojca jak i matki dziecka są oceniane na porównywalnym, wysokim poziomie. Główne znaczenie ma wówczas to, kto jest dla dziecka tzw. opiekunem pierwszoplanowym, innymi słowy kto daje mu na co dzień poczucie bezpieczeństwa, do kogo zwraca się z codziennymi problemami i sprawami itp.

Biegli uwzględniają też to w jaki sposób do tej pory funkcjonowało dziecko w rodzinie. Kto zapewniał mu w większym zakresie opiekę i organizował czas.

Opinia biegłych jest przesyłana do sądu prowadzącego postępowanie dowodowe. Na jej podstawie sąd orzeka w jaki sposób uregulować kwestie władzy rodzicielskiej i z kim dziecko ma zamieszkać po rozwodzie.

Pamiętaj, że co do zasady władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom w takim samym zakresie – oboje macie równe prawa i obowiązki.  Jeżeli znacie własne dziecko, macie wgląd w jego potrzeby. A do tego jesteście w stanie porozumiewać się na bieżąco w kwestiach dotyczących sprawowania „opieki” nad dzieckiem. Sąd może powierzyć Wam obojgu wykonywanie władzy rodzicielskiej, czyli oboje będziecie decyzyjny we wszystkich sprawach dziecka. O ile nie zdecydujecie się na opiekę naprzemienną dzieci będą mieszkały tylko z jednym z Was.

Musisz jednak mieć świadomość tego, że zasada dobra dziecka w sprawach z zakresu prawa rodzinnego jest zasadą nadrzędną. Jeżeli Twoje interesy oraz interesy Twoich dzieci będą sprzeczne ze sobą, sąd wyda rozstrzygnięcie zgodne z dobrem dzieci, a Twoje racje zejdą na boczny tor.

Bywa, że świetny rodzic nie posiada pełni władzy rodzicielskiej. Bo konflikt rodziców w zakresie wykonywania władzy rodzicielskiej zmusił sąd do ograniczenia jednemu z nich praw rodzicielskich do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka. Za takim rozwiązaniem przemawiało dobro dziecka i takie rozstrzygnięcie w wyroku rozwodowym nie ma nic wspólnego z ograniczeniem władzy rodzicielskiej na skutek jej nadużywania przez rodzica.

Zabranie dziecka przez rodzica gdy brak decyzji sądu – odebranie dziecka matce przez ojca

To druga z trzech opisanych sytuacji.

Bywa, że rodzice tuż przed rozwodem nie zdążyli się zająć kwestią uregulowania władzy rodzicielskiej albo też nigdy nie byli małżeństwem. W takim wypadku, gdy konflikt między rodzicami narasta, może zdarzyć się, że któreś z nich oznajmia: „od dzisiaj dziecko mieszka u mnie”.

Pamiętaj, że jeżeli sąd opiekuńczy nigdy nie ingerował w prawa rodzicielskie, to władza rodzicielska przysługuje zarówno matce jak i ojcu na takich samych zasadach. Bo władza rodzicielska jest wykonywana przez oboje rodziców i nikt nie jest rodzicem uprzywilejowanym. Co więcej przysługuje ona z mocy prawa bez konieczności przyznawania jej przez sąd.

Jeżeli zatem jedno z rodziców weźmie dziecko do siebie wbrew woli tego drugiego, to nie ma prawnych instrumentów, by je odebrać. Aby zapobiec takiej sytuacji, gdy rozwód wisi w powietrzu powinieneś złożyć do sądu wniosek o zabezpieczenie i ustalenie miejsca zamieszkania dziecka przy Tobie.

Co jeśli tego nie zrobisz?

Jeżeli tego nie zrobisz, musisz liczyć się z tym, że zanim dziecko zostanie przebadane przez biegłych i zostanie ustalone kto i jak będzie wykonywał swoje prawa rodzicielskie, może minąć sporo czasu. Czas w takim wypadku odgrywa ogromną rolę. Bywają sytuacje, że zanim sąd przeprowadzi dowód z opinii biegłych. Dziecko tak przyzwyczai się do nowych okoliczności, że zbuduje silniejszą więź emocjonalną z drugim rodzicem. W ostatecznym rozrachunku może się okazać, że dobro dziecka będzie przemawiało za ukonstytuowaniem tej sytuacji. Mimo że nie była ona decyzją wspólną rodziców, a jedynie arbitralnym działaniem jednego z nich.

Jeżeli matka nie wydaje dziecka ojcu na kontakty, albo w analogiczny sposób zachowuje się ojciec dzieci, z prawnego punktu widzenia jedyne co możesz zrobić, to złożyć do sądu wniosek o uregulowanie kontaktów.

Nie jest dla nikogo tajemnicą, że system w takich sytuacjach jest niewydolny. Zanim machina sądownicza ruszy i nim otrzymasz postanowienie o możliwości realizowania kontaktów, konflikt z drugim rodzicem może sięgnąć zenitu. A Ty możesz stać się ofiarą alienacji rodzicielskiej. Dużo zależy tutaj od dobrej woli Twojej, Twojego małżonka i sądu, który biorąc pod uwagę specyfikę Waszej sytuacji i dobro dzieci powinien zainterweniować jak najszybciej.

Na marginesie trzeba zaznaczyć, że jeżeli sąd uregulował kontakty rodzica i dzieci, to za utrudnianie ich realizacji, niesubordynowany rodzic może zostać ukarany obowiązkiem zapłaty sumy pieniężnej stosownie do liczby naruszeń.

Odebranie praw rodzicielskich ojcu lub matce w wyroku rozwodowym

Wyłącznie sąd może pozbawić rodzica władzy rodzicielskiej po przeprowadzeniu postępowania.

Odebranie władzy rodzicielskiej lub nawet ograniczenie władzy rodzicielskiej nad dzieckiem to nie taka prosta sprawa, więc jeżeli takie żądanie drugiej strony w pozwie rozwodowym zmroziło Ci krew w żyłach, to weź dwa głębokie oddechy i popatrz na sprawę z dystansem.

Podstawy do odebrania praw rodzicielskich matce lub ojcu występują wyłącznie wtedy, gdy dobro dziecka jest poważnie zagrożone i rodzic nie wywiązuje się ze swoich obowiązków względem dziecka lub nadużywa swoich praw. Tego typu naruszenia często oznaczają rażące zaniedbywanie dziecka. Na przykład: dziecko jest głodne, jest ofiarą przemocy, albo wychowuje się w patologicznym środowisku. Rodzic nie dba o jego stan zdrowia mimo wyraźnej potrzeby. Częściej jednak zanim sąd podejmie tak drastyczne działania najpierw w drodze postanowienia następuje ograniczenie władzy rodzicielskiej.

Ograniczenie praw rodzicielskich – podstawy do dziecka matce

Ograniczenie praw rodzicielskich może mieć bardzo różną postać. Od pisania sprawozdań do sądu po umieszczenie dziecka w rodzinie zastępczej, co już jest ostatecznością. Jeżeli drugi rodzic zarzuca Ci nieprawidłową postawę wychowawczą, bardziej prawdopodobne jest, że sąd podejmie mniej radykalne działania niż przeniesienia dziecka do rodziny zastępczej. Na przykład skieruje Cię na terapię, o ile zarzuty w ogóle się potwierdzą.

Zatem wizja odebrania dziecka i umieszczenia go w domu dziecka jest raczej dość mało prawdopodobna i aby doszło do takiej sytuacji oboje rodzice muszą być poważnie niewydolni wychowawczo. Jeżeli tylko jeden rodzic źle sprawuje władzę rodzicielską, to dziecko najpewniej zamieszka z drugim z rodziców.

Rodzice mając tego świadomość, kopią pod sobą nawzajem dołki.

Wzajemne pomawianie się rodziców jest dość częste w sytuacji konfliktu okołorozwodowego. Odebranie władzy rodzicielskiej matce czy ojcu dziecka często ma być odwetem za zdradę, porzucenie albo inne przewinienia i ma niewiele wspólnego z rzeczywistymi potrzebami dzieci.

Padają wówczas fałszywe zarzuty o przemoc domową, uzależnienia, molestowanie seksualne. Sąd z jednej strony, mając doświadczenie w takich przypadkach traktuje podobne twierdzenia ostrożnie (przynajmniej powinno tak być). Z drugiej jednak nie może zapominać, że chodzi przede wszystkim o dobro dziecka i wszystkie oskarżenia muszą być zweryfikowane.

Życie pokazuje, że na wysuwaniu nieprawdziwych oskarżeń tracą głównie dzieci, a dążenie by za wszelką cenę pozbawić matkę, czy ojca władzy rodzicielskiej odbija się niekorzystnie na ich rozwoju i rzutuje na ich relacje z ludźmi w trakcie dorosłego życia.

Pozbawienie władzy rodzicielskiej – kara dla rodzica?

Sąd Najwyższy wielokrotnie wypowiadał odnośnie tego, że ingerencja we władzę rodzicielską nie ma być karą dla rodzica, ale działaniem podejmowanym dla dobra dziecka. Ciężko myśleć w tych kategoriach rodzicowi, któremu na mocy orzeczenia sądu prawa rodzicielskie zostały ograniczone. A on sam czuje się niesprawiedliwie potraktowany. Bywają i takie sytuacje i w toku postępowania należy robić wszystko, żeby jasno wyłożyć swoje racje.

Należy pamiętać też o tym, że ograniczenie i pozbawienie władzy rodzicielskiej nie jest rozstrzygnięciem wydawanym na stałe i po jakimś czasie sąd może je zmienić lub uchylić.

Zgodnie z przepisami kodeksu, sąd opiekuńczy może przywrócić władzę rodzicielską w razie ustania przyczyny, która była podstawą jej pozbawienia.

Władza rodzicielska a miejsce zamieszkania dziecka

Na koniec jeszcze jedna rzecz, która często jest przedmiotem przepychanek sądowych pomiędzy matką a ojcem dziecka. Miejsce pobytu dziecka jest czymś innym niż miejsce jego zamieszkania.

Miejsce zamieszkania dziecka może być tylko jedno, nawet jeżeli zdecydowaliście się na opiekę naprzemienną.

Zgodnie z kodeksem cywilnym miejscem  zamieszkania  dziecka  pozostającego  pod  władzą rodzicielską jest miejsce zamieszkania rodziców albo tego z rodziców, któremu wyłącznie  przysługuje  władza  rodzicielska  lub  któremu  zostało  powierzone wykonywanie władzy rodzicielskiej.

 Może się zdarzyć, że oboje rodzice posiadają pełną władzę rodzicielską , ale nie zamieszkują razem. Wówczas miejsce zamieszkania dziecka jest u tego z rodziców, u którego dziecko stale przebywa. Jeżeli dziecko nie przebywa na stałe u żadnego z rodziców o jego miejscu zamieszkania decyduje sąd opiekuńczy.

Tyle jeśli chodzi o teorię. Miejsce, w którym zamieszkuje dziecko w niewielu sytuacjach ma znaczenie praktyczne. Być może ułatwi zapisy do szkoły podstawowej, czy przedszkola, ale w większości przypadków nie będzie tak ważne, jak Wam się obecnie wydaje.

Picture of adwokat Iwo Klisz

adwokat Iwo Klisz

Wspólnik zarządzający w "Klisz i Wspólnicy Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych". Specjalista z zakresu prawa rodzinnego, rozwodów i podziału majątku, były wykładowca akademicki na Uniwersytecie Wrocławskim. tel. 695 560 425, e-mail: [email protected]

Jak mogę Ci pomóc?
Czekam na wiadomość od Ciebie

tel. kom. 695 560 425
tel. 71 740 50 00

rozwód wrocław

Skontaktuje się ze mną teraz!

WROCŁAW – WARSZAWA – POZNAŃ – KATOWICE – GDAŃSK – KRAKÓW – BYDGOSZCZ