Zanim sąd wyda wyrok rozwodowy, musi ustalić, czy pomiędzy małżonkami doszło do trwałego i zupełnego rozpadu pożycia małżeńskiego.
Rozpad małżeństwa
Oba te warunki muszą zostać spełnione łącznie. Tzn. sąd nie będzie mógł wydać orzeczenia o rozwodzie jeśli stwierdzi, że rozpad związku stron jest całkowity, ale nie nosi cech trwałości (innymi słowy: kiedy widzi widoki na uratowanie małżeństwa). Podobnie nie będzie możliwości wydania wyroku rozwodowego, jeśli okaże się, że rozkład pożycia nie jest całkowity.
Kiedy rozkład pożycia małżeńskiego jest całkowity?
Z prawnego punktu widzenia pożycie małżeńskie składa się z trzech płaszczyzn (sfer). Małżonków łączy więź
a) duchowa (miłość, czułość, bliskość, serdeczność itp.)
b) fizyczna (zbliżenia seksualne, intymność)
c) ekonomiczna (prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego)
Rozkład pożycia małżeńskiego będzie całkowity, jeśli wszystkie powyżej wskazane więzi zostaną zerwane. Rozpad więzi duchowej następuje, kiedy małżonkowie są w stanie stwierdzić, że nie darzą się wzajemnie żadnymi uczuciami. Nie ma potrzeby zgłaszania szczególnych dowodów na tę okoliczność. Wystarczy, że strony potwierdzą rozpad tej więzi na rozprawie, a ich oświadczenia będą wiarygodne w kontekście innych okoliczności związanych z rozpadem związku. W takie oświadczenia małżonków trudno będzie uwierzyć, jeśli np. na krótko przed rozprawą małżonkowie wrócą z bardzo udanych, rodzinnych wakacji. Natomiast jeśli strony na kilka miesięcy przed rozprawą nie mieszkają razem i prawie nie utrzymują kontaktów, to ich zeznania będą wiarygodne.
Fakt zerwania więzi fizycznej pomiędzy małżonkami również można wykazać na podstawie oświadczenia małżonków. Warto wskazać, że chodzi tu o stałe pożycie fizyczne właściwe dla małżonków. Prowadziłem sprawę rozwodową, gdzie na drugiej rozprawie powód tryumfalnie ogłosił, że od czasu ostatniej rozprawy doszło pomiędzy nim, a pozwaną do zbliżenia. Ze względu na to, że był to jednorazowy przypadek sąd nie miał wątpliwości i na tej samej rozprawie udzielił stronom rozwodu.
W zakresie rozpadu więzi gospodarczej sądy w pewnych przypadkach są dosyć liberalne. Przyjmuje się, że nawet jeśli strony nadal razem mieszkają, to nie stoi to na przeszkodzie stwierdzeniu całkowitego rozkładu pożycia, jeśli wspólne zamieszkanie wynika z tego, że żadnego z małżonków nie stać na to, żeby wyprowadzić się do innego mieszkania.
Zerwanie tych więzi musi wynikać z przyczyn zależnych od małżonków. Nie będziemy mieli do czynienia z rozkładem pożycia uzasadniającym udzielenie rozwodu w przypadku, gdy np. strony nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego ze względu na to, że jeden z małżonków pracuje za granicą lub gdy ustanie kontaktów seksualnych wynika z choroby jednego z małżonków.
Trwałość rozpadu pożycia to inaczej jego nieodwracalność. Nie ma tutaj jasnych reguł pozwalających stwierdzić kiedy rozkład pożycia małżonków jest nieodwracalny. Zależy to od konkretnych okoliczności. Z reguły jeśli strony są zdecydowane co do swoich żądań, twierdzą, że decyzja jest przemyślana, a związek psuł się lub był martwy już od dłuższego czasu sąd przyjmie trwałość rozkładu pożycia. Może jednak być też tak, że jednostkowe zachowanie jednego z małżonków spowoduje nieodwracalność rozpadu (np. zdrada, dopuszczenie się przestępstwa wobec drugiego małżonka).