Sprawy rozwodowe to bardzo trudne doświadczenie emocjonalne dla małżonków. W mojej praktyce zawodowej spotykam się z różnymi skomplikowanymi postępowaniami, z pewnością jedne z największych emocji budzą sprawy o rozwód z osobą w więzieniu.
Zasadniczo możliwe jest rozwiązanie małżeństwa, nawet jeśli jedna ze stron odbywa karę pozbawienia wolności. Procedura rozwodowa w przypadku małżonka osadzonego nie różni się pod względem formalnym od tradycyjnego rozwodu. Pewne różnice występują natomiast w zakresie spraw organizacyjnych. W dzisiejszym wpisie postaram się przybliżyć Państwu takie kwestie jak to jak przeprowadzić rozwód z małżonkiem odbywającym karę więzienia? Jakie są formalności przy rozwodzie z osobą w więzieniu Czy obecność małżonka z więzienia jest wymagana w sądzie? Zapraszam do lektury.
Czy można rozwieść się z osobą przebywającą w więzieniu?
Jak wskazywałem już na wstępie rozwód z małżonkiem przebywającym w zakładzie karnym, jest jak najbardziej możliwy. Wbrew obawom części moich klientów, fakt przebywania małżonka w zakładzie karnym nie wyklucza przeprowadzenia sprawy o rozwód. Zgodnie z polskim prawem, nie ma żadnych przeszkód prawnych, które uniemożliwiałyby rozwód z osobą skazaną na karę pozbawienia wolności.
Czuję się w obowiązku zwrócić uwagę na fakt, że małżonek osadzony w zakładzie karnym ma pełne prawo do ustosunkowania się do pozwu o rozwód, a także do obrony swoich interesów w trakcie postępowania rozwodowego. Co istotne, osadzony ma również możliwość złożyć pozew rozwodowy przeciwko małżonkowi przebywającemu na wolności. Wszelkie kwestie związane z doręczaniem i odbiorem korespondencji za małżonka osadzonego wykonuje administracja więzienna.
Jak wygląda rozwód, jeśli małżonek odbywa karę więzienia?
Procedura rozwodowa w przypadku małżonka przebywającego w więzieniu nie różni się od standardowego procesu. Po złożeniu pozwu rozwodowego przez jedną ze stron, sąd wyznacza termin rozprawy. Jeśli małżonek odbywający karę więzienia nie może stawić się osobiście, możliwe jest przeprowadzenie rozprawy na odległość – za pomocą środków komunikacji elektronicznej, takich jak wideokonferencja.
Możliwe jest m.in. przesłuchanie osadzonego, który w takim wypadku jest najczęściej konwojowany do sądu rodzinnego. W sytuacji, gdy jest to utrudnione, sąd może zdecydować się na przesłuchanie osadzonego w więzieniu. Zazwyczaj wykonuje się to poprzez przesyłanie pytań na piśmie do osoby osadzonej oraz odpowiedzi na nie, co ułatwia sprawne przeprowadzenie sprawy rozwodowej.
Czy małżonek osadzony musi uczestniczyć w rozprawach rozwodowych?
Co do zasady ma obowiązku osobistego udziału małżonka przebywającego w więzieniu w rozprawach rozwodowych, ale z reguły jest to wskazane, a czasem nawet obligatoryjne. Sąd powinien wysłuchać strony, nawet jeżeli w pozwie wniesiono o rozwód bez orzekania o winie. Oczywiście może zdarzyć się tak, że w przypadku braku stawiennictwa jednego z małżonków, sąd odstąpi od jego przesłuchania. W praktyce jednak, w stosunku do małżonka osadzonego, zawsze jest możliwość jego przesłuchania.
Niezależnie udział osadzonego w postępowaniu daje mu szansę na przedstawienie swojego stanowiska oraz obronę swoich praw. Osadzony może wypowiedzieć się co do zaistnienia przesłanek do rozwiązania małżeństwa, czy zgłosić stosowne wnioski dowodowe. Jeżeli jednak nie jest możliwy fizyczny udział w rozprawach, sąd może zastosować alternatywne metody, jak już wspomniane wyżej przeze mnie przesyłanie pism czy uczestnictwo w rozprawach online.
Osadzony małżonek ma również prawo do skorzystania ze wsparcia pełnomocnika – adwokata, czy radcy prawnego, który reprezentuje go w trakcie postępowania. Profesjonalny pełnomocnik stanowi nieocenione wsparcie dla stron procesu rozwodowego, może również wnioskować o rozwiązanie małżeństwa lub innych kwestiach związanych z podziałem majątku, opieką nad dziećmi czy alimentami. Warto podkreślić, że postępowanie sądowe w przypadku nieobecności strony może być kontynuowane, a sąd może wydać wyrok na podstawie przedstawionych dowodów, pism procesowych oraz wniosków stron.
