Uprzejmie podziękowała za kawę i usiadła naprzeciwko mnie. Jej subtelny styl i zgrabna sylwetka z pewnością budziły zazdrość wśród kobiet znacznie od niej młodszych. Dobrze dobrana fryzura, delikatny, ozdobny wisiorek, pewne spojrzenie, brak obrączki… To nie była jej pierwsza wizyta u adwokata.
Byli naprawdę zamożnymi ludźmi. Mieli dwa mieszkania, budowali dom. Firma dobrze prosperowała, on co chwilę zmieniał samochody, ona… też. Kilka razy w roku bywali na wakacjach, pieniądze naprawdę nie stanowiły problemu… Po czterech latach w sądzie apelacyjnym w końcu dostała rozwód z wyłącznej winy męża – przyjęła to na chłodno.
W trakcie spotkania na kartce spisaliśmy ich obecny majątek. Nie robił już takiego wrażenia jak sama opowieść. Niewykończony dom sprzedali jeszcze przed rozwodem (ostatnie co zrobili razem). Ona mieszka w jednym mieszkaniu, on drugie wynajął. Po samochodach nie ma już śladu, nawet nie wie, kiedy zabrał ostatni z nich. Zawsze tylko on miał dostęp do konta bankowego. Ostatnio stwierdził, że niczego tam już nie ma, wszystko przegrał w kasynie. Firma? Spółka z o.o. zarządzana przez syndyka…
Nie całkiem prawdziwa historia o sprzeniewierzeniu majątku wspólnego
Klientkę oczywiście wymyśliłem, ale sytuacja jest prawdziwa. Rozwód kosztuje, a w jego trakcie majątek wspólny topnieje. Kiedy wszystkie chwyty stają się dozwolone, bywa i tak, że niektóre składniki tego majątku „znikają”.
Samochód zostaje sprzedany, albo – bardziej finezyjnie – rozbity, a drugi z małżonków zgarnia całe odszkodowanie. Pieniądze ze wspólnego konta znikają, albo po prostu tylko jeden z małżonków ma do niego dostęp twierdząc, że to przecież jego konto.
Jak rozliczyć w podziale majątku „znikający” majątek?
Mojej wymyślonej Klientce powiedziałbym, że jeszcze nie wszystko stracone. Kiedy Twój małżonek lub były małżonek trwoni/sprzeniewierza wasz wspólny majątek możesz żądać odszkodowania.
Wykazanie wszelkich operacji bankowych, a także stanu konta w chwili rozwodu nie jest szczególnie skomplikowane. Na Twój wniosek sąd zwróci się do banku o potrzebne informacje, nawet jeśli oficjalnie to małżonek jest właścicielem konta. Z reguły bowiem na tym koncie znajdowały się wasze wspólne środki.
Pamiętaj tylko, że banki mają dobrą pamięć, ale czasem krótką. Po kilku latach informacje o tych operacjach mogą zostać skasowane.
Udowodnienie sprzedaży samochodu też nie jest szczególnie trudne. Wydział komunikacji powinien mieć wszystkie istotne informacje, które przedstawi na żądanie sądu. Pamiętaj, że sąd nie będzie działał z urzędu, ale tylko na Twój wniosek.
Przywłaszczenie/kradzież wspólnego majątku
Musisz także wiedzieć, że takie „tajemnicze zniknięcia” składników majątku wspólnego mogą stanowić przestępstwo, które prokuratura będzie ścigać na Twój wniosek. W końcu majątek wspólny, to majątek w części mój, a w części cudzy. Tymczasem zamach na cudzy majątek to przestępstwo.
Nie każdy chce mieszać do swojej sprawy o podział majątku prokuraturę czy policję, ale czasem naprawę warto to zrobić.
Te organy prowadząc dochodzenie czy śledztwo mają swoje sposoby na uzyskiwanie informacji. Na pewnym etapie postępowania będziesz miał do tych wszystkich ustaleń swobodny dostęp, a pewnie znaczną ich część będziesz mógł wykorzystać w sprawie o podział majątku.