Alimenty po rozwodzie – alimenty na żonę
Alimenty, a więc obowiązek dostarczania środków utrzymania, wbrew pozorom obejmuje nie tylko dzieci. Rozciąga się on również na dotychczasowych współmałżonków, co ściśle wiąże się z rozstrzygnięciem sądu w przedmiocie stopnia winy każdego z nich oraz uznania za wyłącznie winnego rozkładu pożycia. Alimenty na byłą żonę lub męża są jednym z istotnych elementów wyroku rozwodowego.
Na pytanie: czy mąż może płacić alimenty na żonę, odpowiedź brzmi: jak najbardziej tak, jeśli dojdzie do orzeczenia rozwodu przez sąd!
Alimenty na żądanie, a nie z urzędu
Kwestia alimentów na rzecz współmałżonka, jest jednym z najważniejszych zagadnień do rozstrzygnięcia w toku postępowania rozwodowego. Sąd, dokonując orzeczenia rozwodu, zamieści w wyroku rozwodowym rozstrzygnięcie dotyczące alimentów na rzecz byłego małżonka, ale tylko na jego wniosek. Sąd nie będzie orzekał w tym przedmiocie z urzędu, tak jak dzieje się to w przypadku alimentów na dziecko. W przypadku takiego żądania, alimenty na byłą żonę bądź męża, muszą zostać zawarte w wyroku sądowym.
Wina a alimenty na żonę, męża w wyniku orzeczenia rozwodu
Wielu klientów pyta mnie czy po rozwodzie trzeba płacić żonie alimenty? To zależy przede wszystkim, od indywidualnych uwarunkowań danej sprawy, co jednak nie oznacza, iż nie istnieją w tym zakresie żadne reguły, które muszą być stosowane przez sąd.
Musisz wiedzieć, że polskie prawo wyróżnia kilka istotnych zasad związanych z tym zagadnieniem. Różnią się one w zależności od tego, czy któryś z małżonków (a jeśli tak, to który) ponosi winę za rozkład pożycia.
Jak ustala się wysokość alimentów?
Kwestia winy w doprowadzeniu do rozpadu pożycia jest bezpośrednio powiązana z zakresem roszczeń alimentacyjnych wobec byłego małżonka, a więc także z ich wysokością. Zazwyczaj małżonek wyłącznie winny obowiązany jest do płacenia alimentów.
Brak wyłącznej winy – brak małżonka wyłącznie winnego rozkładu pożycia
W przypadku żądania wydania wyroku rozwodowego bez orzekania o winie w rozkładzie pożycia, każdy z małżonków może żądać od drugiego małżonka dostarczania mu środków do życia tylko w przypadku, jeśli popadnie w niedostatek na skutek rozwodu.
Niedostatek, to inaczej brak możliwości utrzymania siebie w niezbędnym zakresie (czyli pełne zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb). Zatem ten małżonek, który popadnie w niedostatek, może żądać środków do życia od drugiego małżonka przy orzeczeniu rozwodu. Wysokość tego żądania jest uzależniona od majątkowych i zarobkowych zdolności małżonka zobowiązanego oraz musi odpowiadać usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego.
Małżonek, jako uprawniony powinien jednak w pełni wykorzystywać swoje zdolności majątkowe i zarobkowe celem zaspokojenia swoich usprawiedliwionych potrzeb. Roszczenie alimentacyjne przysługuje dopiero wówczas, gdy pomimo pełnego wykorzystania tych zdolności oraz sił fizycznych i zdolności umysłowych, nadal istnieje stan niedostatku. Uzależnione to jest więc od sytuacji materialnej i usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego.
Jeśli więc ktoś uzyskuje niskie dochody, a jego zdolności zarobkowe predestynują go do osiągania większych zarobków, choćby poprzez wykonywanie lepiej płatnej pracy, wówczas nie dochodzi do ustania bądź ograniczenia rozmiaru obowiązku alimentacyjnego na żądanie uprawnionego. Tym samym, obowiązek płacenia alimentów będzie uzależniony nie od rzeczywistych zarobków zobowiązanego, a od dochodów, jakie powinien on osiągać.
Te same zasady obowiązują w przypadku, gdy sąd w wyroku rozwodowym stwierdzi, że obie strony są winne rozkładu pożycia lub że żadna ze stron nie ponosi za to winy. Co ważne- nie może domagać się środków do życia były małżonek, który popadł w niedostatek, jeśli został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia.
Stwierdzenie wyłącznej winy w rozkładzie pożycia a obowiązek alimentacyjny
W sytuacji, kiedy sąd uzna jednego z małżonków za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, małżonek niewinny na skutek rozwodu może domagać się zasądzenia na jego rzecz alimentów od byłego małżonka nawet w wypadku, gdy nie znajduje się w niedostatku. Wystarczającym powodem uzasadniającym żądanie małżonka niewinnego jest okoliczność, że rozwód skutkuje istotnym pogorszeniem się jego sytuacji materialnej.
Wysokość alimentów w tym przypadku także odpowiadać możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego oraz usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego. Zgodnie z przyjętym orzecznictwem, jeśli rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, zakres jego usprawiedliwionych potrzeb jest nieco większy.
Co oznacza pojęcie „istotne pogorszenie sytuacji materialnej”?
W takim wypadku, musi zostać udowodnione, że po rozwodzie małżonek niewinny uprawniony będzie miał sytuację materialną gorszą niż w małżeństwie, oraz, że to pogorszenie ma charakter istotny, czyli odczuwalny, a nawet znajdzie się w stanie niedostatku. Uprawniony może zaspokajać swoje usprawiedliwione potrzeby, a nawet potrzeby wyższego rzędu i to na poziomie wyższym niż przeciętny w społeczeństwie, ale jednocześnie na poziomie niższym niż dotychczas w małżeństwie.
Jak długo będę płacić alimenty na rzecz byłego małżonka?
Pisałem wcześniej o zasadach przyznawania alimentów na rzecz byłego małżonka w wyroku rozwodowym. Teraz wyjaśnię jak długo trwa orzeczony w ten sposób obowiązek alimentacyjny.
Obowiązek dostarczania środków do życia zawsze wygaśnie w sytuacji, kiedy uprawniony wstąpi w kolejny związek małżeński. W takim przypadku prawo do otrzymywania alimentów zawsze ustaje i to niezależnie od tego, który z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia. Co ważne, chodzi o ponowne wstąpienie w związek małżeński małżonka uprawnionego do alimentów. Zawarcie przez małżonka nowego małżeństwa nie powoduje wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego, jednak może być argumentem w toku ewentualnego procesu o zmniejszenie zakresu alimentów.
Obowiązek zapłaty alimentów na rzecz byłego małżonka nie wygasa w wypadku, gdy uprawniony małżonek pozostaje w konkubinacie. Okoliczność ta jednak również może skutkować żądaniem przez drugiego małżonka obniżenia wysokości alimentów.
Dalsze zasady ustalania długości okresu, na jaki przyznawane są świadczenia alimentacyjne zależy bezpośrednio od tego, który z małżonków wskutek orzeczenia rozwodu, został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia.
Żaden z małżonków nie ponosi winy lub sąd nie orzekał o winie
Z takim rozstrzygnięciem mamy do czynienia, gdy sąd na zgodny wniosek stron dokonał orzeczenia rozwodu, jednak nie wskazał przy tym, który z małżonków ponosi winę za rozwód, a także wówczas gdy nie udało się ustalić małżonka winnego. W takim wypadku obowiązek alimentacyjny jest ograniczony 5 letnim terminem, który biegnie od daty prawomocności wyroku rozwodowego. Oznacza to, że po 5 latach o dnia uprawomocnienia się wyroku orzekającego rozwód, obowiązek dostarczania środków do życia wygasa. Nie jest potrzebne tutaj żadne dodatkowe orzeczenie sądu. Sam upływ czasu powoduje ustnie konieczności zapłaty alimentów.
Przepisy kodeksu rodzinnego dają jednak możliwość przedłużenia tego okresu. Ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd na wniosek uprawnionego małżonka może wydłużyć okres, w którym może on żądać alimentów. Te wyjątkowe okoliczności to na przykład choroba albo inwalidztwo byłego małżonka, które w wydatny sposób ogranicza jest zdolności zarobkowe i ma wypływ na zakres jego usprawiedliwionych potrzeb.
Czy alimenty na małżonka mogą być dożywotnie?
Czasami moi klienci zadają pytanie: czy alimenty na żonę są dożywotnio? Takie rozwiązanie jest możliwe, jeśli w toku postępowania jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego i zobowiązany do wypłaty alimentów, lub sąd uznał go jak współwinnego rozkładu pożycia, co oznacza, iż w tym wypadku sąd stwierdza, że winę za rozkład pożycia ponoszą obie strony. W takich wypadkach obowiązek dostarczania środków do życia drugiemu małżonkowi jest dożywotni. Wygasa on ze śmiercią któregokolwiek z byłych małżonków, zarówno uprawnionego, jak i zobowiązanego. Uprawniony małżonek nie może dochodzić alimentów od spadkobierców zobowiązanego małżonka, tak samo spadkobiercy małżonka uprawnionego nie mogą żądać zapłaty alimentów od małżonka, który został zobowiązany do dostarczania zmarłemu środków utrzymania.
Oczywiście także w tym wypadku obowiązek dostarczania środków utrzymania wygaśnie z chwilą wstąpienia uprawnionego małżonka w kolejny związek małżeński.
Warto zwrócić uwagę, że w wypadku nie orzekania o winie małżonków, obowiązek alimentacyjny utrzymuje się co do zasady przez 5 lat, zaś w wypadku, gdy sąd jednak będzie orzekał o winie, ale stwierdzi, że oboje małżonkowie są współwinni, obowiązek alimentacyjny jest dożywotni.
Zatem w warto się zastanowić, czy zawsze opłaca się forsować rozstrzygnięcie o winie, w szczególności, że wystarczy, aby jeden z małżonków przyczynił się do rozkładu pożycia tylko w niewielkim zakresie, aby sąd uznał go za współwinnego rozpada małżeństwa, co spowoduje możliwość zasądzenia od niego dożywotnich alimentów.
Ponowny ślub i świadczenia alimentacyjne na rzecz byłej żony (męża)
Rozwód uznawany jest za koniec pewnego etapu w życiu, ale również jako początek czegoś nowego. Myślę, że najbardziej pozytywnym „nowym początkiem” jest wstąpienie w kolejny związek małżeński.
Czy zawarcie nowego małżeństwa coś zmienia w zakresie orzeczonego już obowiązku alimentacyjnego?
Największa zmiana dotyczy tego małżonka, który był uprawniony do alimentów. W przypadku, gdy uprawniony małżonek wstępuje w nowy związek małżeński, obowiązek alimentacyjny wygasa i to wygasa bezpowrotnie. Wygaśnięcie tego obowiązku następuje z mocy prawa, czyli automatycznie. Nie ma możliwości zachowania tego uprawnienia nawet, jeśli wstąpienie w nowy związek małżeński nie zmieniło lub nawet pogorszyło sytuację majątkową dotychczas uprawnionego małżonka.
Na wysokość oraz istnienie obowiązku alimentacyjnego ma również wpływ zawarcie nowego małżeństwa przez osobę zobowiązaną do świadczeń na rzecz byłego małżonka. Nie ma tu jednak takiego automatyzmu, jak w poprzednim przypadku. Zmiana rozmiaru świadczenia alimentacyjnego będzie wymagała inicjatywy ze strony osoby zobowiązanej do płacenia alimentów. Taka osoba musi złożyć do sądu pozew o obniżenie alimentów.
Kluczem do wyjaśnienia związku pomiędzy zawarciem małżeństwa przez osobę zobowiązaną do świadczeń alimentacyjnych, a rozmiarem tego zobowiązania jest zasada, w myśli której w przypadku zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczących obowiązku alimentacyjnego.
Wysokość oraz istnienie tego obowiązku określa się mając na uwadze usprawiedliwione potrzeby uprawnionego, a także zdolności majątkowe i zarobkowe zobowiązanego. Zawarcie nowego małżeństwa przez osobę zobowiązaną do płacenia alimentów będzie miało z reguły wpływ na jej możliwości zarobkowe. Jeśli zobowiązanemu małżonkowi uda się w toku postępowania o obniżenie alimentów wykazać, że nowo zawarty przez niego związek małżeński doprowadził do pogorszenia sytuacji majątkowej jego i członków rodziny, sąd prawdopodobnie zmniejszy rozmiar tego obowiązku.
Konkubinat to nie małżeństwo
W związku z tym, że zawarcie nowego związku małżeńskiego przez osobę uprawnioną do alimentów powoduje wygaśniecie obowiązku alimentacyjnego, wiele par decyduje się na życie poza formalnym związkiem. Pozostawanie w takim związku (nawet długotrwałym) nie jest jednoznaczne z zawarciem nowego małżeństwa.
W niektórych przypadkach jednak nawet nieformalny związek może mieć wpływ na wysokość lub nawet istnienie obowiązku alimentacyjnego. Należy jednak zauważyć, że utrata prawa do świadczeń alimentacyjnych nie następuje tu automatycznie, jak w przypadku wstąpienia w związek małżeński uprawnionego. Pozostawanie w nieformalnym związku z reguły ma wpływ na zakres uzasadnionych potrzeb uprawnionego do alimentów, co – w toku odpowiedniego postępowania sądowego – może być argumentem uzasadniającym zmianę wysokości alimentów, a nawet całkowite zniesienie tego obowiązku.
„Alimenty” na współmałżonka w trakcie trwania małżeństwa
W trakcie trwania małżeństwa również możliwe jest uzyskanie w drodze wyroku sądowego świadczeń pieniężnych od współmałżonka. Potocznie zwane są one „alimentami bez rozwodu”. Podstawą zgłaszania takiego żądania, jest spoczywający na każdym małżonku obowiązek zaspokajania potrzeb rodziny odpowiednio do swoich sił, zdolności oraz możliwości zarobkowych. Jest to więc obowiązek alimentacyjny istniejący w trakcie trwania małżeństwa.
Gdy więc jeden ze współmałżonków nie wywiązuje się z przedmiotowego obowiązku, wówczas drugi z nich może złożyć pozew o wypłatę świadczenia na utrzymanie rodziny, do sądu rejonowego właściwego dla miejsca zamieszkania strony składającej pozew. Jest on zwolniony z opłaty sądowej.